Po raz kolejny najwyższy szczyt Karkonoszy Śnieżka otworzył się dla kolarzy. Zachmurzone niebo i start ostry z centrum Karpacza tak wyglądał początek Diallo Uphill Race Śnieżka i 14 kilometrowego podjazdu na 1602 m.n.p.m. Od Świątyni Wang zaczęła się kamienista droga na szczyt, a od Strzechy Akademickiej na 350 śmiałków czekał porywisty wiatr i przelotny deszcz. Na szczecie pierwszy pojawiał się Radosław Tecław z Corratec Team, któremu droga na szczyt zajęła niecałą godzinę 00:53:52, zaledwie kilka sekund za nim był jego drużynowy kolega Andrzej Kaiser z czasem 00:54:01. Trzeci na mecie zameldował się Przemysław Ebertowski z Subaru Trek Gdynia z czasem 00:55:11. Wśród Pań nie do pokonani okazały się również zawodniczki Corratec Teamu pierwsza była Magdalena Hałajczak z czasem 01:07:10, tuż za nią Agnieszka Gulczyńska z czasem 01:09:54. Trzecią Panią na szczycie Śnieżki Michalina Ziółkowska z KTM Racine Teamz czasem 01:10:58.
Na szczycie na wszystkich czekali kibice i pamiątkowy medal, który każdemu uczestnikowi wręczał Maciej Grabek dyrektor imprezy. Tegoroczny Diallo Uphill Race Śnieżka zakończył się wspólnym pilotowanym przez Seata Altea Freetracka zjazdem i dekoracją najlepszych uczestników. Więcej na
www.uphillrace.pl