Henryk Piotr Garbat

Nie wiem, cóż mógłbym takiego o sobie napisać…Zdjęcia zacząłem robić jeszcze w „zeszłym millenium” ale do emerytury mi jeszcze daleko… .Pierwsze aparaty to Ami 66 i Druch, potem wymarzona Smiena… Dużo, dużo później Zenith ( mam do dzisiaj i „prawie” jeszcze działa.., Praktica „jakiś” stary, używany Pentacon Six, Yashica i w końcu wyśniony, ukochany NIKON… Początkowo analogowe korpusy F90x ( mam  do dzisiaj ) i F5, który sprzedałem i żałuję …Obok analogowych korpusów pierwsza cyfrówka pojawiła się w torbie pod koniec lat 90  „oszałamiając” wielkością generowanego pliku ( 640×480 px i 200 -300 kB ) , początek 2000 roku to Olympus C2500 L – cyfrowe szaleństwo z matrycą 2,5 Mpx…  ale z dobrą, szklaną optyką, o wiele lepszą niż co poniektóre obiektywy dzisiaj…

Ale Nikon cały czas przy mnie…Teraz też, ale już 36 Mpx razem z firmową optyką. Dawniej – dużo reportażu, sportu, koncertów, teraz głównie studio. Moda, glamour, beauty, akt i portret.

Obecnie nie jestem związany z żadną agencją fotograficzną, czyli freelancer, wolny strzelec, członek Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego ( v-ce Prezes ), jakieś publikacje w wydawnictwach nt. Karpacza, Karkonoszy i nie tylko, coś w prasie… wystawy, nagrody też…

Ot i cały ja…nie było o czym pisać…

Kontakt:
tel: 698 521 342
e-mail: piotr@garbat.com
www.garbat.com