Wersja kontrastowa: Alt + Z

Przejdź do treści strony: Alt + X

Przejdź do nawigacji strony: Alt + C

Mapa Witryny: Alt + V

Wyszukiwarka: Alt + B

powrót ical
drukuj     rozmiar tekstu - +

Wernisaż "ANIOŁY NIEOCZYWISTE" - wystawa prac Beaty Makutynowicz i Rafała Klementowskiego

Miejskie Muzeum Zabawek ul. Kolejowa 3, Karpacz
13 Sty 2022 17:00
13 Sty 2022 18:00

Wernisaż ANIOŁY NIEOCZYWISTE - wystawa prac Beaty Makutynowicz i Rafała Klementowskiego

Szanowni Państwo,

serdecznie zapraszam na wernisaż.

ANIOŁY NIEOCZYWISTE

Wystawa prac Beaty Makutynowicz i Rafała Klementowskiego

wystawa czasowa: 13 styczeń – 28 luty 2022 r.

wernisaż: 13 stycznia 2022 r. godz. 17.00

Miejskie Muzeum Zabawek ze zbiorów Henryka Tomaszewskiego

ul. Kolejowa 3

58-540 Karpacz

Możliwość eksperymentowania i odkrywania nowego wyznacza twórcze ścieżki Beaty Makutynowicz.

Karkonoskie Anioły Staroskrzydłe tworzy od wielu lat. Niestrudzenie szlifując stare deski, odkrywa niespotykane struktury. Plamy starych, zdartych farb, które przez dziesiątki lat zdobiły drewniane elementy karkonoskich domów, nadają kolor i formę anielskim kompozycjom. Zmienność czasu, warunków atmosferycznych, ale i pokoleń nadają charakter Karkonoskim Aniołom Staroskrzydłym.

Karkonoskie Anioły Staroskrzydłe można zaliczyć do sztuki regionalnej; od kilku lat posiadają certyfikat Karkonoskiej Marki Lokalnej “Skarby Ducha Gór”.

Rafał Klementowski rocznik 1970, absolwent etnologii Uniwersytetu Wrocławskiego, Przewodnik Sudecki.

Ceramiką i rzeźbą zajmuje się organizując i prowadząc warsztaty ceramiczne. Po godzinach tworzy własne prace.

"Rzeźbą zajmuję się od około 10 lat. Pierwsze prace to ceramika użytkowa kubki, wazony, misy. Potem przyszły anioły, którym trzeba było wyrzeźbić twarze. Od twarzy aniołów się zaczęło. Próby- błędy, próby- błędy. I tak do dziś. Moje prace to ciągłe poszukiwania. Tematem  jest człowiek, oszczędnie pokazana postać, człowiek poszukujący, zmagający się z sobą i z losem. Gdy patrzę na moje rzeźby myślę, że... , niewiele trzeba by zobaczyć człowieka, niewiele trzeba by być człowiekiem.

Glina to moje ulubione medium, miękka, ciepła podatna na dotyk, wybaczająca wiele.

Praca w glinie to ciągłe oczekiwanie, gdy z błota, z ziemi, z niczego powstaje Coś."